Rysunek ołówkiem
Bez wątpienia najpopularniejszym narzędziem rysowniczym jest ołówek. Nazwa tego przedmiotu wywodzi się od materiału, z jakiego wyrobiono jego średniowieczny odpowiednik, czyli ołowiu. Dopiero w XVI wieku, zauważono właściwości grafitu. Zastąpił on ołów, po odpowiedniej obróbce i oprawieniu w drewno (najczęściej lipowe lub olchowe), powstawały pierwsze współczesne ołówki. Ich twardość zależała od zawartości glinki. Zgodnie z Polską Normą Urzędową wyróżnia się trzy gatunki ołówków: grafitowe, anilinowe i kredkowe. Dodatkowo znakowane są za pomocą liter B, H, F, co kolejno znaczy czarny, twardy i mocny (oznaczenia zaczerpnięto się z języka angielskiego: black, hard, firm).
Rysunek wykonany przy pomocy ołówka jest surowy, naturalny, ale i subtelny. Już w starożytności ta forma sztuki cieszyła się popularnością. Do dziś zachowały się prace włoskich artystów z początku XV wieku. Jednym ze specjalistów w rysowaniu ołówkiem był A. Dürer. Ciekawy efekt daje wykorzystanie srebrnego ołówka. Jest on bardzo ostry, dzięki czemu linie są niezwykle precyzyjne i mocne.
Tym, co z pewnością charakteryzuje rysunki wykonane przy użycia ołówka, jest dopracowanie każdego szczegółu nawet w najmniejszym stopniu. Tylko dobrze naostrzony ołówek daje taką możliwość. Retuszowanie, poprawianie jest oczywiście możliwie, jednak wiąże się to z delikatnym zniszczeniem papieru. Wówczas ponowne rysowanie na tym papierze może nie być już tak efektowne.
Ołówek daje możliwość cieniowania rysunku. Zabieg ten nadaje charakter kompozycji, tworzy wrażenie przestrzeni, wypukłości i głębi. Pozwala uzyskać efekt światła i cienia. Prawdziwi mistrzowie tej sztuki malarskiej wykonują prace, które w żadnym wypadku nie wyglądają na narysowane. Na pierwszy rzut oka przypominają raczej doskonale czarno-białe fotografie. Są to jednak rysunki, w które włożona mnóstwo czasu i energii, ale efekt wynagradza wszystko.
31 stycznia, 2017 w 7:45 pm
Od dziecka pierwszym narzędziem do narysowania czegokolwiek służył mi ołówek. Zanim się dowiedziałem, co do tego celu jest najlepsze. Nie pamiętam czym narysowałem mój pierwszy rysunek ale domyślam się, że musiał to być ołówek. Kiedy byłem kilkulatkiem, nie było jeszcze długopusów a pióra z atramentem napewno nikt z rodziców do rysowania mi nie dawał. Więc musiał to być ołówek. Do dziś posługuję się nim przy wszelkich mych pracach i myślę, że bez niego wielu artystów miało by kłopoty z naszkicowaniem, choćby, swego późnienszego dzieła. Jak to dobrze, że ktoś to wymyślił. Wspaniałe narzędzie!